Marzy się wam idealny wieczór we włoskim stylu? Chcecie zorganizować niepowtarzalną randkę lub niebanalne spotkanie ze znajomymi? Nic prostszego! Oto kilka pomysłów, dzięki którym poczujecie się niczym podczas wystawnej kolacji w Mediolanie lub Rzymie.

 

Włoski klimat

Jak przygotować mieszkanie na imprezę we włoskim stylu? Przede wszystkim zacznijmy od stworzenia klimatu półwyspu apenińskiego. Dobór wystroju będzie oczywiście zależeć od charakteru imprezy, ale jeśli jest to spotkanie w gronie znajomych, unikajmy przesadnego strojenia pomieszczeń. Włoski styl cechuje się elegancją, a dekorowanie go rozmaitym drobiazgami tylko zepsuje efekt. Salon udekorujmy świecami i zadbajmy o nastrojową muzykę – sięgając po Pavarottiego lub Bochelliego uczynimy spotkanie bardziej eleganckim, a jeśli szukamy czegoś lżejszego, to sięgnijmy po popularne przeboje z tamtych okolic.  

Jeśli planujemy projekcje włoskiego filmu, najlepiej robić to przy pomocy rzutnika. Czarno-biały film wyświetlany na ścianie z pewnością będzie nie lada atrakcją dla gości.

 

Wino

Czym byłby włoski wieczór bez wina? Jeśli decydujemy się serwować alkohol, zadbajmy o to, by goście mieli do wyboru co najmniej kilka rodzajów trunku. Każdy smak będzie inaczej komponować się z serwowanym jedzeniem. Do ciepłych makaronów najlepiej pasują wina wytrawne, w przypadku dań rybnych i pizzy sprawdzi się białe, natomiast do przystawek podawanych na zimno - czerwone. Warto zapoznać się z tymi zależnościami i podawać alkohol pasujący do serwowanego dania. 

 

Co na talerz?

Włoskie jedzenie - chyba najważniejszy punkt wieczoru. Gdy myślimy o włoskich potrawach, pierwszym skojarzeniem jest zazwyczaj pizza. Jeśli to właśnie na nią postawimy podczas kolacji, zadbajmy o to, by pojawiła się w najbardziej tradycyjnej wersji, czyli margherita z pomidorami, bazylią i mozzarellą. Oczywiście nie musi to być jedyne danie, które zagości na stole - dobrym wyborem będą również makarony i lekkie sałatki. A jeśli nie mamy pomysłu, jakie dania przygotować, wszystko możemy zamówić w krakowskiej pizzerii Dominium.