Porządek finansowy - jak wydawać, żeby nie stracić

2 min czytania
Porządek finansowy - jak wydawać, żeby nie stracić

Żyjemy w czasach wszechobecnego konsumpcjonizmu, choć bardzo często racjonalizujemy własne zakupy i nie dopuszczamy do siebie myśli, że tak naprawdę bez przerwy wydajemy pieniądze i co gorsza - nie dostrzegamy bezsensu swojego postępowania. Istnieje grupa ludzi, dla których możność wydawania pieniędzy to luksus, który nobilituje, podnosi status społeczny, jakość życia, ale przede wszystkim samopoczucie. Zakupy w takim przypadku bywają panaceum na całe zło, nawet jeżeli działanie tego lekarstwa jest bardzo krótkie, a satysfakcja wyparuje po kilku chwilach.

Nic w takim postępowaniu złego, jeżeli należymy do tej uprzywilejowanej grupy społeczeństwa, która wciąż wydaje i nie musi w związku z tym rezygnować z innych przyjemności i standardu życia. Słowem - jeżeli jesteśmy bogaci, to przecież nie będziemy się zastanawiać, czy konsumpcjonizm nam szkodzi czy nie. W przeciwieństwie do tej drugiej grupy, która jest znacznie większa, czyli do ludzi, którzy wydają pieniądze i wydają ich znacznie więcej niż zarabiają.

Takie sytuacje niestety dotyczą ogromnej ilości osób, ale dopiero uświadomienie sobie skali własnego problemu i zaprzestanie racjonalizowania własnych decyzji może nam pomóc uniknąć bankructwa lub zadłużenia ponad nasze siły i możliwości. Uporządkowanie własnych finansów, a właściwie rozpisanie wszystkich wydatków z zeszłego miesiąca to dobry pomysł, który nieco przybliży nam własną sytuację (a w niektórych przypadkach skrajną głupotę!). Wielu ludzi, którzy stanęli w obliczu potężnych kłopotów finansowych uświadomiło sobie problem z zarządzaniem pieniędzmi dopiero wówczas, gdy spojrzeli na zapisaną własnoręcznie kartkę z wydatkami.

Artykuł powstał we współpracy z portalem: http://www.trust.org.pl/

Okazuje się bowiem, że w skali miesiąca wydajemy całe mnóstwo pieniędzy, których tak de facto nie musieliśmy wydawać. Pozbawiliśmy się ich, bo taki mieliśmy chwilowy kaprys, płacąc kartą kredytową, którą trzeba będzie spłacić. Jeżeli należymy do tej grupy ludzi, która nigdy się nie zastanawia przed zakupem, a potem zdumiona patrzy na stan konta, to to dobry moment, aby się na chwilę zatrzymać i zastanowić. Bezsensowne zakupy to wyrzucanie pieniędzy w błoto, które moglibyśmy odłożyć na realną potrzebę.

Warto analizować własne wydatki każdego dnia i redukować te, do których się przyzwyczailiśmy, ale wiemy już, że kompletnie ich nie potrzebujemy. Tylko w ten sposób będziemy mogli przejąć kontrolę nad własnymi finansami i zapobiec katastrofie.

Autor: Zewnętrzny materiał partnerski

faktykrakowa_kf