Oszust podawał się za policjanta - para seniorów straciła blisko 1 mln zł

2 min czytania
Oszust podawał się za policjanta - para seniorów straciła blisko 1 mln zł

Fałszywy „policjant” odebrał z klatki schodowej torbę z oszczędnościami. 82‑letnia kobieta i 83‑letni mąż z Krowodrzy stracili około 1 miliona złotych po serii telefonów od przestępców.

13 grudnia na stacjonarny numer małżeństwa zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku i informujący o przesyłce dla ich syna. Po ustaleniu, że syna nie ma w domu, seniorzy odebrali drugi telefon od osoby przedstawiającej się jako oficer Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Rozmówca przekazał, że funkcjonariusze rozpracowują szajkę wyłudzającą pieniądze na osiedlu i zażądał, by małżonkowie zebrali wszystkie środki z mieszkania i pozostawili je przed drzwiami wejściowymi. Procedura miała rzekomo umożliwić zabezpieczenie gotówki przez policję. Fałszywy „funkcjonariusz” podał wymyślone nazwisko i numer odznaki, nalegał, by nie przerywać połączenia, i poprosił o wybranie numeru 997 - w tym momencie inny głos w słuchawce przekonał ofiary, że biorą udział w policyjnej akcji.

Sprawcy wywierali presję czasu i uniemożliwili weryfikację informacji. Po odebraniu gotówki przez osobę podającą się za policjanta kontakt z oszustami urwał się. Dopiero po pewnym czasie małżeństwo zorientowało się, że zostało oszukane i złożyło zawiadomienie w jednym z krakowskich komisariatów, który prowadzi postępowanie w tej sprawie.

Funkcjonariusze przypominają - Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy lub pozostawienie ich w określonym miejscu. W przypadku podejrzanego telefonu należy przerwać rozmowę, upewnić się, że połączenie zostało zakończone, i powiadomić bliskich lub właściwy komisariat.

na podstawie: Policja Kraków.

Autor: krystian