Strzały Izabeli — jak krakowskie zbiory opowiadają o łucznictwie dawnych wieków

W samym środku muzealnych magazynów Krakowa kryje się zaskakujący fragment historii wojskowości i rzemiosła. Muzeum Książąt Czartoryskich i Muzeum Narodowe w Krakowie udostępniły zestaw strzał, który pozwala przyjrzeć się, czym naprawdę operowano w łucznictwie XVII–XVIII wieku.
- Strzały Izabeli pokazują, czym były narzędzia łucznicze w Rzeczypospolitej
- Badacz mierzy, porównuje i szuka lokalnej metryki strzał
Strzały Izabeli pokazują, czym były narzędzia łucznicze w Rzeczypospolitej
Zbiór obejmuje łuki, strzały i sajdaki, które choć stanowią niewielką część kolekcji, mają dużą wagę badawczą 🙂. Dzięki wstępnemu oglądowi i pomiarom większości dostępnych eksponatów można próbować odpowiedzieć na pytania o pochodzenie, wiek i zastosowanie tych przedmiotów. W tekście badawczym autor odnosi się do dziedzictwa Jerzego Wernera — krakowskiego pioniera badań nad łucznictwem historycznym z lat sześćdziesiątych — i chce uzupełnić wcześniejsze obserwacje, pokazując nowe spojrzenie na lokalne wątki wytwórczości.
Badacz mierzy, porównuje i szuka lokalnej metryki strzał
Analizę prowadzi Piotr Dmochowski — archeolog związany z problematyką epoki kamienia, absolwent i były wykładowca Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Dmochowski, znany też jako popularyzator dawnego krzemieniarstwa w Muzeum Archeologicznym w Biskupinie, łączy w swojej pracy doświadczenie badacza z praktyką łucznika i pasją do tradycyjnego strzelectwa 🏹. W opracowaniu skupia się nie tylko na typologii i wieku egzemplarzy, lecz także na cechach technologicznych, które mogą wskazywać na lokalne pochodzenie niektórych strzał.
Próba rekonstrukcji funkcji tych przedmiotów opiera się na porównaniach muzealnych i analizie technologii wykonania. Dzięki temu możliwe jest rozróżnienie elementów użytkowych od dekoracyjnych czy rytualnych oraz wykrycie śladów warsztatowych, które mówią o konkretnych centrach produkcji. Dmochowski wykorzystuje przy tym swoje doświadczenia eksperymentalne z zakresu rekonstrukcji łucznictwa, co daje dodatkową perspektywę interpretacyjną.
Zbiór z krakowskich muzeów okazuje się więc nie tylko kuriozum dla miłośników militariów, lecz także cennym źródłem dla tych, którzy chcą zrozumieć warsztat, sieć wymiany i lokalne tradycje rzemieślnicze w dawnej Polsce. Dla badaczy, praktyków i zainteresowanych historią materialną to materiał, który jeszcze wiele może wyjaśnić i wzbudzić dyskusję 🙂.
na podstawie: Muzeum Narodowe w Krakowie.
Autor: krystian

