Aleksandra Mirosław zdobywa brąz na Pucharze Świata we wspinaczce w Krakowie

3 min czytania
Aleksandra Mirosław zdobywa brąz na Pucharze Świata we wspinaczce w Krakowie

Na krakowskim Rynku Głównym emocje sięgały zenitu podczas Pucharu Świata we wspinaczce na czas! Aleksandra Mirosław zdobyła brązowy medal, a zawody przyciągnęły tłumy kibiców, którzy tworzyli niesamowitą atmosferę. Kto jeszcze błyszczał na ściance i jak wyglądała rywalizacja w sercu Małopolski?

  • Wspinaczkowe emocje na Rynku Głównym w Krakowie przyciągnęły tłumy
  • Krakowskie zawody pokazały siłę polskich wspinaczek i azjatyckich mistrzów
  • Polski Związek Alpinizmu chwali organizację i kibiców Krakowa

Wspinaczkowe emocje na Rynku Głównym w Krakowie przyciągnęły tłumy

W miniony weekend Kraków stał się areną zmagań najlepszych zawodników świata w wspinaczce sportowej na czas. Rywalizacja odbywała się na Rynku Głównym – miejscu o wyjątkowej atmosferze, gdzie historia spotyka się z nowoczesnym sportem. Kilkanaście tysięcy widzów dopingowało zawodników, tworząc niezapomniane widowisko. Publiczność doskonale znała rytm zawodów – od cichego skupienia podczas startu po entuzjastyczne klaskanie w rytm popularnego „Glasgow”.

Aleksandra Mirosław, mistrzyni olimpijska z Paryża, potwierdziła swoją klasę, zdobywając brązowy medal. W sobotnich kwalifikacjach osiągnęła znakomity czas 6,26 sekundy, a niedzielne pojedynki rozpoczęła od zwycięstw nad Carlą Martinez Vidal oraz Yumei Qin. Niestety w półfinale musiała uznać wyższość Amerykanki Emmy Hunt, ale w walce o trzecie miejsce pokonała Natalię Kałucką.

Krakowskie zawody pokazały siłę polskich wspinaczek i azjatyckich mistrzów

Rywalizacja była niezwykle zacięta, a obecność dwóch Polek w czołówce to ogromny sukces dla naszego kraju. Aleksandra Mirosław podkreśliła, jak ważne jest nie tylko fizyczne przygotowanie, ale także praca mentalna:

„Wspinanie na czas nie polega tylko na tym, by wykręcać najlepsze czasy, ale na tym, by dobiec w finałach. Na końcu i tak liczy się tylko to, by zobaczyć zielone światełko na górze.”

Nie zabrakło też trudnych momentów – falstart Aleksandry Kałuckiej w ćwierćfinale z siostrą Natalią zakończył jej udział w zawodach. Mimo to obie siostry zapowiadają dalszą walkę i przygotowania do kolejnych imprez, m.in. mistrzostw świata w Seulu.

W finale kobiet triumfowała Indonezyjka Desak Made Rita Kusame Devi, która pokonała Emmę Hunt. Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Raharjad Nursamsa z Indonezji, ustanawiając rekordowy czas 4,738 sekundy.

Podczas dekoracji finałów obecna była Sylwia Czeremuga z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, które pełni rolę Regionalnego Gospodarza Pucharu Świata IFSC 2025 – to ważne wyróżnienie dla Krakowa i całego regionu.

Polski Związek Alpinizmu chwali organizację i kibiców Krakowa

Miłosz Jodłowski, wiceprezes Polskiego Związku Alpinizmu oraz profesor Akademii Kultury Fizycznej w Krakowie, podkreślił znaczenie wydarzenia dla promocji wspinaczki w Polsce:

„W Polsce wspinaczka wchodzi do głównego nurtu sportowego. Obliczamy, że jest nas kilkaset tysięcy. Zawody na Rynku Głównym są niesamowitą promocją dyscypliny.”

Jodłowski odniósł się również do kontrowersyjnej dyskwalifikacji amerykańskiego zawodnika Samuela Watsona oraz kwestii technicznych dotyczących ścianki startowej. Zapowiedział także rozwój formatu zawodów – już za rok planowane są cztery równoległe tory wspinaczkowe podczas kolejnej edycji Pucharu Świata w Krakowie.

Organizatorzy i partnerzy wydarzenia mogą być dumni – Kraków udowodnił, że jest miejscem idealnym do organizacji światowych imprez sportowych o najwyższym poziomie emocji i widowiskowości.

Na podst. Urząd Marszałkowski Kraków

Autor: krystian