Wiosenna porcja zabawy na najwyższym poziomie w Energylandii

1 kwietnia po zimowej przerwie otwarła swoje drzwi Energylandia, Park Roller Coasterów nr 1 w Europie. To najlepsze w Małopolsce i w całym kraju miejsce na szaloną zabawę oraz spędzanie czasu dla młodszych i starszych. Rodzinny Park Rozrywki w podkrakowskim Zatorze przyciąga nie tylko potężną dawką adrenaliny, ale także zróżnicowanymi strefami, w których dzieci (ale i dorośli) mogą przez chwilę poczuć się jak w krainie marzeń.
Energylandia zabawa dla każdego
Różne są wyobrażenia osób, które nigdy nie były w Energylandii. Jednym wydaje się, że to takie trochę większe wesołe miasteczko odpowiednie tylko dla dzieci, inni z kolei myślą tylko o ekstremalnych atrakcjach i nie widzą tu miejsca dla najmłodszych. Prawda leży, jak w większości przypadków, pośrodku. Bo dzięki niezwykle rozbudowanej ofercie, Energylandia daje możliwość zabawy osobom w każdym wieku.
Sama koncepcja Parku to zróżnicowane strefy tematyczne, skierowane do różnych odbiorców. W Bajkolandii czy Strefie Familijnej bawić się mogą nawet najmłodsze dzieci, oczywiście pozostające pod opieką rodziców. Aż 25 atrakcji przeznaczonych jest dla dzieci od 2 lat, a z kolejnych kilkudziesięciu mogą korzystać dzieci od 6 roku życia. Dzieci mogą jeździć kolejkami górskimi osiągającymi niższe prędkości, a od określonego wzrostu wraz z rodzicami mogą korzystać też z większych roller coasterów. Niezwykłą przygodą jest też poznawanie kolejnych stref Energylandii, z których każda ma określoną tematykę. Wioska Wikingów, Smoczy Gród, tajemniczy podwodny świat Aqualantis to dopiero początek niezwykłych przygód w Zatorze.
Równie atrakcyjnie może wyglądać pobyt dorosłych w Energylandii. To miejsce, które gwarantuje skoki adrenaliny, a należące do światowej czołówki roller coastery, takie jak Mega Coaster Hyperion, Water Coaster Spped, Roller Coaster Abbysus czy Wooden Coaster Zadra potrafią przyprawić o drżące kolana nawet najbardziej odpornych na prędkość i przeciążenia. Nie można tez zapominać o innych atrakcjach ekstremalnych, takich jak wahadła, młoty czy twistery.
Jeden dzień to zbyt mało
Od czasu swojego otwarcia Energylandia jest stale rozbudowywana. To sprawia, że żaden pobyt nie jest taki sam. Nagromadzenie atrakcji, a do tego działający przy ciepłej pogodzie Water Park i Exotic Island sprawiają, że jeden dzień to często zbyt mało, by w pełni skorzystać z oferty. Dla tych, którzy chcą przedłużyć pobyt i szaloną zabawę, dostępne są bilety 2 dniowe.
Jednak wraz z chęcią dłuższego pobytu w Parku Rozrywki pojawia się pytanie o noclegi. Nocowanie w Krakowie czy innych oddalonych miejscowościach oznacza stratę czasu na dojazdy. Na szczęście tuż obok znajduje się kompleks Western Camp, w którym pobyt może być niemal tak atrakcyjny, jak w samej Energylandii. Utrzymany w klimacie Dzikiego Zachodu Resort oferuje komfortowe noclegi w domkach kowbojskich oraz wyposażonych w klimatyzację wozach kowbojskich i indiańskich tipi. W ośrodku są też boiska i tereny rekreacyjne, restauracja Bonanza oraz wydzielone miejsca grillowe i ogniskowe. Dzieci mają mnóstwo przestrzeni do biegania i dokazywania, a do Parku Rozrywki można stąd dojechać specjalnym Złotym Pociągiem. Najmłodsi będą zachwyceni, a i dorosłym na pewno przypomni fascynację westernami oraz książkami Karola Maya.
Autor: Zewnętrzny materiał partnerski