Dziś rano patrol mieszany, składający się ze strażniczki miejskiej i policjanta przejeżdżając policyjnym radiowozem ulicą Miechowity zauważył taksówkarza, który na ich widok zaczął machać ręką. Funkcjonariusze zatrzymali radiowóz i podeszli do zaparkowanej taksówki. Na zewnątrz auta stała roztrzęsiona kobieta. Wyjaśniła, że w trakcie kursu, jej mama straciła przytomność i potrzebna jest natychmiastowa pomoc. Funkcjonariusze wyciągnęli starszą kobietę z auta i rozpoczęli reanimację. Uciski klatki piersiowej wykonywali naprzemiennie, aż do przyjazdu karetki pogotowia, którą wezwał wcześniej kierowca taksówki. Po ok 1,5 godzinnej akcji ratownicy przywrócili jej funkcje życiowe. Kobieta została zabrana do szpitala.