Polscy koszykarze przegrali z Belgią 69-70 i zagrają w 1/8 z Bośnią na Łotwie

Polscy koszykarze przegrali w Katowicach minimalnie z Belgią 69:70, mimo że w trzeciej kwarcie odrobili dużą stratę i publiczność w Spodku jeszcze wierzyła w zwycięstwo — już w niedzielę czeka ich kolejny pojedynek w 1/8 finału w Rydze.
- Katowice żyją meczem w Spodku. Zobacz, co wydarzyło się na parkiecie
- Przygotuj się na 1/8 finału w Rydze. Kiedy i z kim grają Polacy
Katowice żyją meczem w Spodku. Zobacz, co wydarzyło się na parkiecie
Walka w Spodku była napięta od początku, a o układzie tabeli w grupie D przesądził wcześniej wynik Słowenii z Izraelem. Dzięki temu Polska uplasowała się na drugim miejscu po fazie grupowej. Mecz z Belgią nie przyniósł jednak łatwych emocji – biało-czerwoni po dwóch kwartach przegrywali 33:39 i dopiero w trzeciej kwarcie odrobili znaczną część strat.
W połowie trzeciej kwarty Belgia prowadziła już różnicą 14 punktów - 49:35. Kluczowy moment nadszedł po niesportowym faulu Kevina Tumby: Michał Sokołowski trafił cztery osobiste z rzędu. Dominik Olejniczak, wchodząc z ławki, zapisał na koncie 12 punktów, 8 zbiórek, 3 asysty i 2 bloki. Mateusz Ponitka poprowadził drużynę jako kapitan i skończył spotkanie z dorobkiem 16 punktów, 9 zbiórek i 5 asyst. Po 30 minutach wynik brzmiał 58:58.
Podczas tej części gry wydarzył się także niecodzienny incydent z urwaną siatką na atakowanym koszu. Organizatorzy w ekspresowym tempie wymienili ją na nową w trzy minuty, co zostało zauważone przez Ponitkę i przywróciło porządek na boisku.
Ostatnia kwarta była niskopunktowa: żadna z drużyn nie przekroczyła progu 12 punktów w tej części. Gospodarze wyszli na prowadzenie 62:59, lecz decydujący rzut oddał Emmanuel Lecomte, który dał Belgii zwycięstwo 70:69. Lecomte, rozgrywający Startu Lublin, zdobył 19 punktów i poprowadził swój zespół do drugiego triumfu w Spodku.
“Jestem sobą rozczarowany. Wyszedłem na boisko kompletnie bez formy. Nie ma na to żadnego wytłumaczenia. Szkoda, że nie mogliśmy inaczej i lepiej zakończyć meczu z naszymi kibicami, którzy zawsze dodawali nam energii i nas wspierali. Odbijemy się od dna i musimy być gotowi na mecz z Bośnią i Hercegowiną” - Jordan Loyd
Jordan Loyd nie trafił żadnego z pięciu oddanych rzutów za trzy punkty w tym spotkaniu; warto przypomnieć, że w meczu otwarcia ze Słowenią miał 7 celnych “trójek” na 8 prób. Cała reprezentacja Polska zza łuku oddała 25 rzutów, z których tylko 4 były celne (16%), podczas gdy Belgia trafiła 11 z 27 rzutów za trzy punkty.
Przygotuj się na 1/8 finału w Rydze. Kiedy i z kim grają Polacy
Polacy awansują do 1/8 finału, gdzie w Rydze zagrają z Bośnią i Hercegowiną. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 7 września o godz. 11. Mecz Polaków będzie transmitowany przez TVP Sport.
Wynik dzisiejszego meczu: Polska - Belgia 69:70. Kwarty: 17:16, 16:23, 25:19, 11:12.
Skład reprezentacji Polski w tym spotkaniu i zdobyte punkty: Przemysław Żołnierewicz 0, Dominik Olejniczak 12, Tomasz Gielo 0, Jordan Loyd 7, Michał Sokołowski 12, Andrzej Pluta 5, Aleksander Balcerowski 10, Michał Ponitka 16, Kamil Łączyński 2, Michał Michalak 5.
W innych meczach grupy: Izrael - Słowenia 96:106, Francja - Islandia 114:74.
Warto odnotować także wizytę polskich skoczków narciarskich na zaproszenie organizatorów: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek oraz trener Maciej Maciusiak pojawili się w katowickiej hali, lecz ani oni, ani gorący doping kibiców nie zmienili losów spotkania.
Dużą sensacją Eurobasketu jest odpadnięcie Hiszpanii po porażce z Grecją 4 września. Po fazie grupowej w turnieju pozostały tylko dwa niepokonane zespoły: Niemcy i Turcja.
Pary 1/8 finału Arena Ryga:
6.09 Turcja - Szwecja, Niemcy - Portugalia, Litwa - Łotwa, Serbia - Finlandia.
7.09 Polska - Bośnia i Hercegowina, Francja - Gruzja, Włochy - Słowenia, Grecja - Izrael.
Na podstawie: Urząd Marszałkowski Kraków
Autor: krystian