Nowohuckie oszustwa fałszywy policjant i bankier wyłudzili 137 tysięcy złotych

W ostatnich dniach mieszkańcy Nowej Huty stali się celem sprytnych oszustów podszywających się pod funkcjonariuszy i pracowników banków. Dwie kobiety – 81-latka oraz 26-latka – straciły łącznie ponad 137 tysięcy złotych, przekonane, że działają w trosce o swoje bezpieczeństwo finansowe. Policja przypomina, jak nie dać się zwieść przestępcom i chronić swoje oszczędności.
- Nowa Huta walczy z falą oszustw na fałszywych policjantów i bankowców
- 81-latka z Nowej Huty straciła oszczędności przez fałszywego policjanta
- Policja apeluje do mieszkańców Nowej Huty – nie dajcie się oszukać!
Nowa Huta walczy z falą oszustw na fałszywych policjantów i bankowców
W miniony poniedziałek do komisariatu w Nowej Hucie zgłosiła się młoda kobieta, która padła ofiarą wyjątkowo przebiegłego oszustwa. 26-latka odebrała telefon od mężczyzny podającego się za przedstawiciela banku. Ten poinformował ją o rzekomym ataku hakerskim na stronę jej banku oraz próbie zaciągnięcia pożyczki na jej dane.
Jak relacjonuje poszkodowana, rozmówca przekonał ją, że najlepszym rozwiązaniem będzie dokończenie procesu pożyczkowego i przelanie środków na bezpieczne konto. Niedługo potem zadzwonił kolejny mężczyzna – tym razem podszywający się pod policjanta – który potwierdził tę wersję wydarzeń i zapewnił, że trwa policyjna akcja wymierzona w cyberprzestępców.
„Zmanipulowana kobieta działając pod presją czasu, korzystając z aplikacji swojego banku, zaciągnęła pożyczkę na łączną sumę 75 tysięcy złotych, które następnie wpłaciła na rzekomo bezpieczne konto.”
Niestety, mimo obietnic zwrotu pieniędzy po zakończeniu działań, kontakt z oszustami urwał się bezpowrotnie.
81-latka z Nowej Huty straciła oszczędności przez fałszywego policjanta
Do kolejnego przestępstwa doszło 5 sierpnia około godziny 18:30. Seniorka mieszkająca w rejonie Nowej Huty odebrała telefon od mężczyzny podszywającego się pod funkcjonariusza policji. Fałszywy policjant ostrzegł ją przed działającą w okolicy grupą przestępczą dokonującą włamań i kradzieży, a jej mieszkanie miało być kolejnym celem złodziei.
Przestraszona kobieta uwierzyła w historię i zastosowała się do poleceń rozmówcy. Mężczyzna nakłonił ją do spakowania wszystkich oszczędności – aż 62 tysięcy złotych – do reklamówki i przekazania ich fałszywemu policjantowi czekającemu na klatce schodowej bloku.
„Mężczyzna przekazał, że pieniądze zostaną zabezpieczone na czas policyjnej akcji a po zatrzymaniu przestępców oszczędności zostaną jej zwrócone.”
Kiedy seniorka opowiedziała o całym zdarzeniu rodzinie, dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa i natychmiast zgłosiła sprawę na policję.
Policja apeluje do mieszkańców Nowej Huty – nie dajcie się oszukać!
Funkcjonariusze po raz kolejny przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa finansowego:
- Nie przekazuj pieniędzy osobom podającym się za policjantów, prokuratorów czy pracowników banku.
- Zawsze samodzielnie kontaktuj się ze swoim bankiem lub organami ścigania, aby potwierdzić wiarygodność informacji.
- Nie działaj pod presją czasu ani emocji – to ulubiona metoda manipulacji oszustów.
Policja ostrzega: „Nie dajcie się zwieść głosom zza telefonu. To właśnie one mogą kosztować was utratę całych oszczędności.”
Mieszkańcy Nowej Huty powinni zachować szczególną ostrożność i pamiętać, że prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani nie żądają ich odbioru osobiście.
Na podst. KMP Kraków
Autor: krystian