UM Kraków: Miasta krytycznie o polityce edukacyjnej rządu

3 min czytania

Niewystarczające finansowanie zadań oświatowych z budżetu państwa oraz przerzucanie kosztów tych zadań, w tym reformy, na barki samorządów to, zdaniem największych miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich, najbardziej palący problem w edukacji. Włodarze dwunastu metropolii Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia zaapelowali do rządu o szeroką, uwzględniającą głos samorządów, wielopłaszczyznową debatę na temat przyszłości oświaty w Polsce.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 19 marca w Warszawie, prezydenci miast zaprezentowali wspólne stanowisko w sprawie wynagradzania nauczycieli, a wraz z nim najważniejsze postulaty dotyczące finansowania systemu edukacji w Polsce. Kraków reprezentowała wiceprezydent ds. edukacji, sportu i turystyki Anna Korfel-Jasińska.

Sytuacja jest bardzo poważna, dlatego w imieniu Unii Metropolii Polskich apelujemy do rządu o dialog z samorządami na temat przyszłości polskiej oświaty. Ubolewamy nad tym, że do tej pory rząd nie podjął rozmowy o wyzwaniach, które przed nami stoją. Rząd próbuje koszty przerzucić na barki samorządów. Na to absolutnie nie może być zgody mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, gospodarz konferencji.

Prezydenci miast, które są największymi ośrodkami edukacyjnymi w Polsce, wyrazili zaniepokojenie napiętą sytuacją, której konsekwencją może być ogólnopolski strajk nauczycieli, i brakiem realnych rozwiązań ze strony rządu. Nauczyciele to w większości również mieszkańcy i samorządowcy widzą ich trudną sytuację materialną w szerszym spektrum. Pogarsza się relacja wysokości wynagrodzeń nauczycielskich w stosunku do płac w innych sektorach gospodarki. Zmiany w prawie oświatowym wydłużyły również ścieżkę awansu zawodowego, co wiąże się z późniejszym osiąganiem wyższych gratyfikacji finansowych przez nauczycieli” podkreślono w stanowisku.

Samorządy terytorialne borykają się również z problemem niewystarczającego finansowania zadań oświatowych z budżetu państwa. Subwencja oświatowa nie pokrywa nawet podstawowych kosztów funkcjonowania szkół, a w większości samorządów nie wystarcza na wynagrodzenia i pochodne dla pracowników sektora oświaty.

Już obecnie Gmina Miejska Kraków do realizacji wszystkich zadań oświatowych dopłaca ponad 40%, a do zadań objętych subwencją w 2018 roku dopłata wyniosła 32,06%. W 2018 roku subwencja oświatowa na realizację zadań objętych subwencją wyniosła 802,3 mln zł, a wydatki na wynagrodzenia i pochodne dla wszystkich pracowników zatrudnionych w samorządowych jednostkach oświatowych objętych subwencją wyniosły 802,5 mln zł.

Samorządowcy przypomnieli również, że ostatnie trzy lata to okres istotnych zmian w obszarze oświaty związanych z likwidacją gimnazjów, wydłużeniem nauki w szkołach podstawowych i w konsekwencji podwójnym rocznikiem uczniów od września tego roku w szkołach ponadpodstawowych. Duże polskie miasta, zrzeszone w Unii Metropolii Polskich, odczuwają te skutki w dotkliwy sposób, między innym dlatego, że na poziomie szkolnictwa ponadpodstawowego oferują usługi oświatowe w skali aglomeracyjnej i regionalnej, przeznaczone dla uczniów z okolicznych gmin. To dodatkowe koszty dla samorządów, a subwencja oświatowa jest w tym zakresie niewystarczająca” czytamy w zaprezentowanym stanowisku.

Autor: krystian