W ubiegłym tygodniu, na Grzegórzkach krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, u którego w samochodzie oraz w miejscu zamieszkania zabezpieczyli znaczne ilości narkotyków. Zatrzymany usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

18 stycznia br. tuż po godzinie 12, policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie przejeżdżając przez jedną z ulic na Grzegórzkach, zauważyli samochód w którym, według posiadanych informacji, jego właściciel miał ukrywać narkotyki. Kryminalni natychmiast zatrzymali pojazd kierowany przez 24-latka. Po otwarciu drzwi policjanci od razu wyczuli charakterystyczny zapach marihuany wydobywający się z samochodu. W trakcie przeszukania pojazdu policjanci znaleźli kilkanaście woreczków strunowych z suszem roślinnym. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu. Jeszcze tego samego dnia policjanci przeszukali mieszkanie mężczyzny na krakowskiej Krowodrzy. W trakcie przeszukania lokalu funkcjonariusze również znaleźli susz roślinny, znajdujący się w kilku workach foliowych oraz dwie wagi elektroniczne i dwie zgrzewarki do folii. Po przebadaniu zabezpieczonego suszu za pomocą testerów narkotykowych okazało się, że jest to marihuana. W sumie policjanci zabezpieczyli ponad 330 gramów tego narkotyku.

Zatrzymany 24-latek usłyszał zarzut posiadania znacznych środków odurzających, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny prokurator zastosował policyjny dozór, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.