UM Kraków: Czwartek w Krakowie sprawdź, co dziś słychać w kulturze!

4 min czytania

Mamy nadzieję, że dzisiejsze propozycje przypadną do gustu nie tylko miłośnikom klasycznej literatury czy historii, ale i niespokojnym duchom, wyczulonym na rozmaite przejawy alternatywy. Oto nasze sugestie na kulturalny czwartek.

Polecamy Wam również****nasz newsletter! Za nami ponad 200 numerów najświeższych informacji o weekendowych wydarzeniach! Każdy z Was, kto się zapisze, co tydzień ma szansę wygrania książki, biletów do teatru, filharmonii i na festiwale. Wystarczy kliknąć TUTAJ.

O 19.15 w Teatrze Odwróconym na Sławkowskiej 14 czeka na Was spotkanie ze Stanisławem Ignacym Witkiewiczem i jego Narkotykami”. Na scenie dzieje się sporo, a widzowie chcą więcej i więcej, jakby sceniczne wydarzenia stały się kolejną formą uzależnienia. Zaprezentowane utwory, czy to wyśpiewane czy wypowiedziane, z jednej strony ukazują niesamowitość uczuć towarzyszących zażywaniu używek (widać to zwłaszcza w piosenkach) z drugiej wskazują na kształt rzeczywistości, która po odarciu z narkotykowego uniesienia staje się nieznośna do zniesienia, a uczuciem dojmującym jest smutek. Narkotyki” Teatru Odwróconego to nie tylko propozycja dla spragnionych nutki świeżości w teatrze, ale i tych, którym bliskie są rejony muzyczne. Z jednej strony ma się bowiem do czynienia ze świetnym aktorstwem, a z drugiej z doskonałą formą muzyczną. Gdyby tego było mało, to właśnie w Teatrze Odwróconym, jak rzadko kiedy, poczuć możemy prawdziwą bliskość z aktorami. Uwaga! To spektakl tylko dla widzów dorosłych.

Miłośników historii zainteresuje natomiast spotkanie w Ośrodku Ruczaj, na ul. Rostworowskiego 13 , z cyklu Kinematograf Historii”. Wyświetlone będą dwa filmy: Rajd Podkowy” oraz Podkowa”. Rajd Podkowy” w reż. Adama Sikorskiego, to film o niezwykłych losach żołnierza Armii Krajowej por. Tadeusza Kuncewicza i jego podkomendnych. Grupa 23 partyzantów z Zamojszczyzny po walkach z Niemcami, potem z Sowietami, pod wodzą porucznika Tadeusza Kuncewicza Podkowy” wyrusza spod Szczebrzeszyna, aby dotrzeć do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech. Tragiczna historia ich podróży została zrekonstruowana, korzystając z dokumentów UB oraz pamięci przyjaciół Tadeusza Kuncewicza. Początek seansów o 18.30.

Z kolei nocnym studenckim markom proponujemy niezawodne Kino Pod Baranami. O godz. 23.00 rozpocznie się kolejna Czwartkowa noc w Kinie Pod Baranami. To najlepsze, najciekawsze i najbardziej kontrowersyjne filmy z bieżącego repertuaru. Prowokujące do całonocnej dyskusji prowadzonej w studenckim gronie. W repertuarze na dziś Nić widmo” w reż. P.T. Andersona. Londyn, lata 50. Słynny krawiec Reynolds Woodcock prowadzi prawdziwe brytyjskie centrum mody. Choć przez jego życie przewija się mnóstwo kobiet, on pozostaje kawalerem. Do czasu…

Moli książkowych zapraszamy na salony!W Bibliotece Jagiellońskiej ponownie otworzy się dzisiaj Salon Literacki Jagiellonki. Początek o****18.00. Gościem będzie Kasper Pawlikowski, autor książki Z Medyki. Wspomnienia rodzinne Kaspra Pawlikowskiego”. Spotkanie poprowadzi Tomasz Fiałkowski. Z Medyki” to zapis świata, który już nie wróci. Kasper Pawlikowski umieścił w centrum opowieści osoby z kręgu rodzinnego należące do kilku generacji. Wśród nich tak znaczące dla polskiej kultury, jak poetki Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i Beata Obertyńska czy prekursor polskiej ekologii Jan Gwalbert Pawlikowski. Tym, co było siłą spajającą członków rodu Pawlikowskich, a co jest też spoiwem każdej z historii opowiedzianych na kartach tej książki, jest pasja, umiłowanie kultury, natury i życia w każdym jego aspekcie. Pawlikowski umieścił w centrum opowieści z kręgu rodzinnego, należące do kilku generacji, stworzył portrety miejsc dworów, domów, mieszkań w miastach, opisał relacje międzyludzkie, obyczajową aurę, odniósł się do poglądów, przeświadczeń, pasji i powinności tworzących tradycje rodu, zarysował tło wielkiej historii.

Kraków to nie tylko tradycja, ale spora przestrzeń dla alternatywy. Grupa czterech muzyków, którzy inspirując się najlepszymi brzmieniami rapowych i rockowych składów lat 90., tworzy iście wybuchową mieszankę. Autorska muzyka i polskie teksty to główne atuty zespołu. Poparte rzetelną pracą i wieloletnim doświadczeniem sprawiają, że niełatwo przejść obok ich muzyki obojętnie. Choć Wielkolud ciężko wrzucić do którejkolwiek z szuflad, utwory niewątpliwie mają wspólny mianownik będący efektem wypracowanego stylu. Skład: Maksymilian Mroczkowski rap, Kacper Chmura gitara, Bartosz Kołodziejski perkusja, Michał Bigulak bas. Będzie to koncert premierowy zespołu, zatem nie przegapcie! A po koncercie afterparty!

Zespół KURWS działa jak otwarty warsztat pracy, gdzie improwizacje przenikają się z kompozycjami. Za pomocą repetycji, rekombinacji, wariacji i kontrastów, igra z pamięcią i oczekiwaniami. Post punk, krautrock, rock in opposition, funk, no wave sposoby grania, motywy, riffy, które słyszeliśmy nie jeden raz, zaprezentowane są w zupełnie innych kontekstach tutaj są wypreparowane z oryginalnego otoczenia i użyte na nowy sposób. Poddane dekonstrukcji i swoistej destylacji. Grają nieprzerwanie od dziesięciu lat. Mają na koncie prawie trzysta koncertów w całej Europie i nie tylko. Droga od debiutanckiej Dziury w Getcie” do Alarmu” prowadzi od prymitywnego wyrafinowania ku wyrafinowanej prymitywności. To komiks, z którego wraz z każdą kolejną stronicą wymazywane są dymki, sprawiając, że dla jednych staje się on bardziej abstrakcyjny, a dla innych znacznie konkretniejszy. Ważniejsze od przynależności gatunkowej i czytelnych wyjaśnień są tu nerw, przygodowość oraz kontrolowana niestabilność kreski. To one dopowiadają resztę i kreują wyobrażenia. Kurws trenują się jednocześnie w komponowaniu, improwizowaniu oraz co stosunkowo nowe w zaklinaniu przypadku, ryzykownym wypadaniu ze struktur, umykaniu własnym przyzwyczajeniom. Wytwarzają napięcie, które uwalnia i niweczy większe napięcia. Są jak bredzący na ulicy szaleniec, któremu wystarczy uważniej się przysłuchać, żeby rozpoznać w nim własne obawy, neurozy i frustracje. Alarm” to alarmujący album na alarmujące czasy. Sami zdecydujecie, czy to alarm pożarowy, alarm nuklearny, a może tylko (i aż) zwykły alarm budzika. Klub Betel, pl. Szczepański 3, godz. 20.00.

Autor: krystian