19 kwietnia 2018 roku odbyła się w ZSTE w Skawinie lekcja otwarta w ramach projektu „Pamięć dla Przyszłości”

„Nie dane Wam było umrzeć z bronią w ręku,
ni w marszu bojowym po zwycięstwo iść.
Nie żegnał Was salut kolegów żołnierzy,
nie dla Was dźwięk dzwonów ni wawrzynu liść”

Ryszard Jerzy Rudziński

Siedemdziesiąt pięć lat temu – 13 kwietnia 1943 roku – radio w Berlinie poinformowało  o odkryciu masowych grobów polskich w Katyniu. „Zbrodnią katyńską” określa się wymordowanie wiosną 1940 roku przez NKWD prawie 22 tys. osób; polskich jeńców wojennych w Katyniu, Charkowie i Kalininie oraz więźniów (wojskowych i cywilów) w różnych miejscach sowieckich republik na podstawie decyzji najwyższych sowieckich władz, czyli Biura Politycznego WKP  z 5 marca1940 roku. O tysiącach Polaków uznanych przez władze sowieckie za „wrogów ludu” zadecydowano w Moskwie. Dowodem są kartki maszynopisu zapisane grażdanką. Przez pół wieku treść notatki Berii do Stalina z propozycją rozwiązania kwestii polskich jeńców była najściślej strzeżoną tajemnicą państwową ZSRR. Prawda nie miała nigdy ujrzeć światła dziennego. Usiłowano ją zatrzeć, szermując na co dzień hasłami o przyjaźni polsko‑radzieckiej. O tym, że notatka Berii trafiła do Stalina  i została przez niego zaakceptowana, świadczy podpis dyktatora na pierwszej stronie dokumentu. Pod nim złożyli również swoje podpisy Woroszyłow, Mołotow i Mikojan, najbliżsi wówczas współpracownicy Stalina. 

”28 IX 1939 godz. 11.50 zostaliśmy zatrzymani przez sowieckie wojska w Tarnogrodzie. […] 8 IV 1940. Godzina 3.30. Wyjazd ze stacji Kozielsk na zachód. 9 IV. Pobudka w więziennych wagonach . Gdzieś mamy jechać samochodem. I co dalej? 9IV. Piąta rano. Wyjazd karetką więzienną w celkach. Przywieziono nas gdzieś do lasu; coś w rodzaju letniska. Tu szczegółowa rewizja. Zabrano mi  zegarek, na którym była godzina 6.30. Pytano mnie o obrączkę[…] Zabrano ruble, pas główny, scyzoryk[…]”. Adam Solski – mjr, zmobilizowany do 14 Dywizji Piechoty, Zapiski 28 IX 1939 – 9 IV 1940,Pamiętniki znalezione w Katyniu.

Mijają kolejne rocznice dokonania tej straszliwej zbrodni, w 2018 roku mija 78 lat. Rosną nowe pokolenia Polaków, dla których II wojna światowa jest odległą przeszłością,  a czas zaciera pamięć o męczeństwie Polaków. Jestem zadowolony  i dumny z pracy moich uczniów, ale także z postawy moralnej jaką zaprezentowali uczestnicy projektu. Jestem przekonany, że refleksja nad przeszłością szczególnie tą tragiczną, może skutecznie kształtować postawy tolerancji , szacunku  i otwartości na innych ludzi.

Andrzej Ciaptacz

 

WACŁAW KRUK

Wacław Kruk został zamordowany w Katyniu.

Wiersz- modlitwę odnaleziono podczas ekshumacji ciała z bratniej mogiły w 1943 roku.

***

Modlę się Panie za kraj, który w męce
I krwi serdecznej pławi się zalewie
Modlę się za naród co żyje w udręce
Za niegasnące otuchy zarzewie
W piersiach co wierzą w Ojczyzny powstanie
Modlę się Panie.

Modlę się Panie, a modli się ze mną
Woń pobojowisk i młodej krwi strugi
Modli się mogił i krzyży rząd długi
I konających jęki co w noc ciemną
Ku Tobie wznoszą o wolność błaganie
Modlę się Panie.

Modlą się Panie stratowane zboża
Modlą bombami zaorane pola
Modli samotna opuszczona rola
I kraj ten cały od morza do morza.
W którym rąk wkrótce do pracy nie stanie
Modlę się Panie.

Modlą się Panie gruzy miast i zgliszcza.
Wsi popalonych sterczące kominy
Szczątki kościołów, samotne ruiny.
Świadkowie strasznych scen smutne dworzyszcza
O łaskę Twoją i zamiłowanie
Modlę się Panie.

Modli się Panie polska ziemia wszystka
Jej wszystkie dawne i nowe kurhany}
I całe morze łez i krwi przelanej
Lasy i pola i łąki i rżyska
O wyzwolenie i zmartwychwstanie
Modlę się Panie.

Modlą się Panie a ja razem z nimi
U stóp Twoich kajam się w prochu i pyle
Byś skrócić zechciał wyczekiwań chwile
I by nie były modły daremnymi
O łaskę Twoją i próśb wysłuchanie
Modlę się Panie.