Dzielnicowi z Krakowa pomogli zagubionemu obcokrajowcowi odzyskać dokumenty i schronienie

Zagubiony podróżnik z Chile znalazł pomoc dzięki czujności krakowskich dzielnicowych. Bez dokumentów i środków do życia, mężczyzna spędził godziny na peronie kolejowym, zanim funkcjonariusze ruszyli mu na ratunek. Poznajcie historię, która pokazuje, jak ważna jest współpraca i empatia w sercu Krakowa.
- Dzielnicowi z Krakowa pomagają obcokrajowcowi na przystanku Lubocza
- Wspólne działania służb i mieszkańców Krakowa ratują sytuację
Dzielnicowi z Krakowa pomagają obcokrajowcowi na przystanku Lubocza
W ubiegły czwartek po południu dzielnicowi z Komisariatu Policji VII w Krakowie otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny znajdującego się na peronie przystanku kolejowego Lubocza. Mężczyzna wyglądał na wyczerpanego i zagubionego, a co gorsza nie miał przy sobie żadnych dokumentów ani telefonu. Szybko okazało się, że to 38-letni obywatel Chile, który przyleciał do Polski trzy tygodnie wcześniej przez lotnisko w Katowicach.
Bez pieniędzy i jedzenia od kilku dni, mężczyzna wzbudził natychmiastową reakcję policjantów. Funkcjonariusze zapewnili mu posiłek i wodę, a następnie przewieźli do komisariatu, by potwierdzić jego tożsamość i udzielić dalszej pomocy.
Wspólne działania służb i mieszkańców Krakowa ratują sytuację
Dzięki współpracy z oddziałem Straży Granicznej w Krakowie potwierdzono legalność pobytu mężczyzny na terenie Polski. Dalsze ustalenia prowadzone wspólnie z policjantami ze Szczecinka pozwoliły odnaleźć osoby znające Chilijczyka między innymi kobietę, której uczył języka angielskiego w Bornem Sulinowie.
Mężczyzna opowiedział, że po utracie plecaka z dokumentami i telefonem podczas pobytu w Warszawie, postanowił przyjechać do Krakowa, gdzie liczył na wsparcie ze strony lokalnej społeczności obcokrajowców. Policjanci przekazali mu kontakty do znajomych z pracy, którzy zobowiązali się pomóc mu w wyrobieniu nowych dokumentów w konsulacie.
Z uwagi na niskie temperatury oraz brak odpowiedniego ubrania, funkcjonariusze zadbali również o tymczasowe schronienie dla mężczyzny przewieźli go do ogrzewalni dla osób bezdomnych, gdzie mógł bezpiecznie przeczekać noc.
Na podstawie: KMP Kraków
Autor: krystian