Po skończeniu gimnazjum młody człowiek bije się z myślami: „co dalej?”. Może zdać się na panującą modę, opinie znajomych, a nawet rzucić monetą. Jeśli jednak zamierza podjąć w pełni odpowiedzialną decyzję, to powinien zainteresować się czwartym Krakowskim Tygodniem Zawodowców, który w tym roku odbędzie się w dniach 5–9 marca.

Tadeusz Mordarski

Uwaga! Nadchodzą zawodowcy
Fot. pixabay.com

Na te dni oraz dwie soboty (10 marca i 21 kwietnia) szkoły zawodowe planują najbardziej atrakcyjne wydarzenia. Otwierają swoje drzwi, prezentują osiągnięcia i próbują przekonywać młodych ludzi, że właśnie proponowana przez nie droga edukacji może być dla nich najbardziej odpowiednia. Wszystkie propozycje  adresowane są oczywiście do uczniów klas gimnazjalnych, którzy dzięki nim mają okazję zapoznać się z bogatą ofertą samorządowych szkół technicznych i zawodowych.

Krakowski Tydzień Zawodowców cieszy się dużym zainteresowaniem. Z każdym rokiem oferty zgłaszane przez szkoły są bogatsze i na coraz wyższym poziomie. W inicjatywę bardzo angażują się również poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Gimnazjaliści w ciągu jednego tygodnia mają okazję nie tylko, by poznać szkoły, ich ofertę, ale też skorzystać z porad ekspertów nauczycieli i doradców zawodowych.

Katarzyna Król, zastępca prezydenta ds. edukacji i sportu, prosi dyrektorów, by ułatwili gimnazjalistom udział w tym wydarzeniu.

Rynek czeka na specjalistów

Dziś szkoły zawodowe nie przypominają już „zawodówek” sprzed lat. W większości są świetnie wyposażone, mogą pochwalić się współpracą międzynarodową i – co ważne – nie zamykają drogi do dalszego edukacji. Najważniejsze jednak jest to, że skończenie takiej szkoły w większości wypadków zapewnia zatrudnienie w atrakcyjnych miejscach.

– Dzisiejszy rynek pracy czeka na wykwalifikowanych pracowników. Wśród ludzi wciąż pokutuje wizja szkoły zawodowej jako tej gorszej i o niższym poziomie, gdzie nauka polega na prowadzeniu zajęć w starych „warsztatach”. Nic bardziej mylnego! Obecnie zajęcia prowadzone są na najnowszych typach maszyn drukarskich oraz aktualnie używanych na rynku programach komputerowych, których nie powstydziłaby się najlepsza agencja reklamowa czy studio fotograficzne i medialne. Co za tym idzie, absolwenci po ukończeniu nauki nie mają większych problemów ze znalezieniem pracy. W przypadku przedmiotów zawodowych szczególną wagę przywiązuje się również do samokształcenia nauczycieli. Duża część kadry pedagogów Zespołu Szkół Poligraficzno-Medialnych stara się realizować projekty komercyjne poza szkołą, co owocuje znajomością najnowszych trendów rynkowych. Prowadzący zajęcia nie są zatem oderwani od rzeczywistości, do jakiej przygotowują uczniów – mówi Michał Madejski, nauczyciel grafiki i druku cyfrowego w Zespole Szkół Poligraficzno-Medialnych im. Zenona Klemensiewicza w Krakowie, który nie tylko przekazuje teorię, ale i praktykuje – składając choćby nasz KRAKÓW.PL.

Ta szkoła z okazji Krakowskiego Tygodnia Zawodowców przygotowuje m.in. prezentację prac uczniów, wykonanych z wykorzystaniem profesjonalnego sprzętu i oprogramowania. Placówka pochwali się również współpracą z partnerem strategicznym i głównym sponsorem szkoły – Arctic Paper Kostrzyn SA. Umożliwi też gimnazjalistom zapoznanie się z bazą dydaktyczną oraz rozmowę z uczniami szkoły.

– Krakowski Tydzień Zawodowców pozwala młodym ludziom poznać kierunki kształcenia, bazę dydaktyczną, specyfikę zawodów, możliwości dalszej edukacji, perspektywę zatrudnienia. Dzięki Tygodniowi mogą też poznać opinie adeptów szkół zawodowych. To wszystko ułatwia świadome podjęcie decyzji o wyborze zawodu i szkoły, a także pomaga zaplanować ścieżkę rozwoju zawodowego. Uczniowie tak ukierunkowani są bardziej zaangażowani w zdobywanie wiedzy i umiejętności, a to z kolei pozwala utrzymywać wysoki poziom kształcenia – podkreśla Andrzej Januszkiewicz, dyrektor szkoły.

Poszukiwanie pasjonatów

Do Krakowskiego Tygodnia Zawodowców przygotowuje się także Zespół Szkół Mechanicznych nr 1 w Krakowie. Dzięki temu wydarzeniu szkoła ma możliwość zaprezentowania szkolnictwa zawodowego w poszczególnych branżach.

– Od samego początku uczestniczymy w tych wydarzeniu, prezentując swoje sukcesy. W tym czasie nasz gmach staje otworem przed gimnazjalistami i ich rodzicami. Odbywają się specjalne zajęcia, dzięki którym zwiedzający zyskują informacje o nauce w naszej szkole. Jest to niepowtarzalna szansa zobaczenia „Mechanika” od kuchni: prezentujemy bazę dydaktyczną, liczne nagrody zdobyte przez uczniów, chwalimy się nowym sprzętem. Przeprowadzamy też specjalne lekcje, podczas których goście mogą spróbować swoich sił w zawodach nauczanych w ZSM nr 1. Warto przyjść i przekonać się, do czego może prowadzić zamiłowanie do  mechaniki – podkreśla Piotr Duda, przewodniczący Komisji ds. rekrutacji i promocji w ZSM nr 1.

Aleksandra Daniec, nauczyciel bibliotekarz w ZSM nr 1: – Krakowski Tydzień Zawodowców jest ważną, ciekawą i oryginalną formą promocji szkolnictwa zawodowego. Ten czas daje uczniom i ich rodzicom możliwość poznania wybranego zawodu i zainteresowania się nim.

Różne prezentacje, lekcje pokazowe, konkursy i oprowadzanie po gmachu szkoły nie zastąpią jednak rozmów z uczniami. To właśnie od nich gimnazjaliści mogą dowiedzieć się najwięcej, a Krakowski Tydzień Zawodowców jest do tego świetną okazją.

– Po gimnazjum rozważałem wybór między technikum a liceum. Zdecydowałem się na technikum, bo przede wszystkim oferuje profesjonalną i dokładną naukę zawodu, a jednocześnie nie zamyka nam drogi do pójścia na studia. W technikum zdobywamy wiedzę i umiejętności przydatne nie tylko w naszej profesji, lecz także w codziennym życiu. Proces kształcenia i zaplecze edukacyjne bardzo się zmieniły, oczywiście na lepsze. Teraz szkoły techniczne dysponują nowoczesnym sprzętem oraz wiedzą na temat innowacyjnych i nowoczesnych technologii. Mamy również możliwość rozwoju, udziału w konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych, podczas których możemy poznać naszych przyszłych pracodawców, nawiązać kontakty i znajomości, które są bardzo przydatne w życiu zawodowym – podkreśla Bartłomiej Romowicz, uczeń trzeciej klasy, który kształci się w zawodzie technik pojazdów samochodowych w ZSM nr 1 w Krakowie. – Uczelnie wyższe często przychodzą właśnie do techników i szukają pasjonatów, których chcieliby widzieć u siebie na studiach. Technikum staje się świetnym miejscem do zdobywania wiedzy i doświadczenia zawodowego. Jeżeli jednak nie decydujemy się na studia, nie zostajemy z niczym – mamy wykształcenie średnie, maturę oraz jesteśmy w 100 proc. przygotowani do podjęcia pracy w naszym zawodzie – dodaje Romowicz.

Sylwia Rózga, nauczycielka przedsiębiorczości w ZSM nr 1: – Absolwenci szkół zawodowych mogą zostać studentami, założyć własną działalność gospodarczą lub pracować w wyuczonym zawodzie. Niektórzy po zakończeniu szkoły oprócz kwalifikacji zawodowych realizują swoje pasje – motoryzacyjne, graficzne lub muzyczne.

Rynek pracy absolwentów szkół zawodowych przyjmuje z otwartymi rękami. Waldemar Nowak, kierownik szkolenia praktycznego w ZSM nr 1, podkreśla, że dziś poszukiwani są technicy mechatronicy, technicy automatycy, technicy pojazdów samochodowych, mechanicy i elektromechanicy pojazdów samochodowych, a szczególnie technicy mechanicy mający wiedzę i umiejętności z zakresu technologii CNC.

– Nasi absolwenci jako miejsce pracy wybierają bardzo często serwisy samochodowe, firmy zajmujące się wdrożeniami nowych rozwiązań przemysłowych lub przygotowujące linie technologiczne dla przemysłu. Spora część uczniów po ukończeniu szkoły wybiera studia zgodne z profilem swojego zawodu, a studiując, bardzo często jednocześnie pracują – podkreśla Waldemar Nowak.

Dobry zawód to klucz do kariery

Szkoły zawodowe kształcą nie tylko fachowców, ale też ludzi, którzy później wychowują kolejnych specjalistów. Tak jest np. w przypadku szkół turystyczno-gastronomicznych. Przykłady? Konrad Korszla i Jerzy Łukasik to autorzy albumu „Wykwintne desery polskie”. Pierwszy na co dzień jest zastępcą szefa kuchni i szefem cukierni restauracji Trzy Rybki w Hotelu Starym, drugi to wieloletni szef cukierni Wierzynek. Z kolei Mariusz Cebularz to szef cukierni Buczek, Paweł Godyń jest szefem kuchni Cafe Mercedes, a Jerzy Calik zarządza kuchnią w Wielopole Hotel. Wszyscy dziś dzielą się także swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi adeptami zawodu.

Takich wybitnych fachowców, którzy ukończyli szkoły zawodowe, jest zdecydowanie więcej i to w różnych dziedzinach. Obecnie w krakowskich ogólnodostępnych szkołach zawodowych kształci się 11 831 osób, co stanowi 46,65 proc. ogółu uczniów samorządowych szkół ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych dla młodzieży w Krakowie.

W obecnym roku szkolnym Miasto Kraków prowadzi 23 czteroletnie technika, 21 trzyletnich branżowych szkół I stopnia, 3 szkoły policealne dla młodzieży i 8 szkół policealnych dla dorosłych. W Krakowie działają także szkoły zawodowe specjalne – 2 technika, 5 branżowych szkół I stopnia i 3 szkoły policealne.

– Nasi absolwenci są uznanymi specjalistami, a nierzadko także studentami. Rozwijają wciąż swoją wiedzę. Ich losy są również dowodem tego, że dziś dobry fach to klucz do kariery, gwarancja osiągnięcia stabilności i pewności zawodowej, a także możliwość dalszego rozwoju – podkreśla Barbara Szymoniak, dyrektorka ZSM nr 1 w Krakowie.

Pełny program Krakowskiego Tygodnia Zawodowców został już ogłoszony. Przeczytaj.

Tekst ukazał się w dwutygodniku KRAKÓW.PL