W połowie lipca kobieta biegająca w pobliżu Lasu Borkowskiego została zaatakowana przez młodego mężczyznę. Sprawą natychmiast zajęli się krakowscy policjanci, którzy wytypowali i zatrzymali napastnika.


Do napadu doszło wieczorem, 14 lipca br. w Lesie Borkowskim. Biegająca w tamtym rejonie kobieta została napadnięta przez młodego mężczyznę, który usiłował wciągnąć ją w zarośla. Przez chwilę oboje się szamotali, ale wysportowanej kobiecie udało się wyrwać i uciec. Policjanci rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania sprawcy tego napadu. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie w komisariacie Policji, a śledczy zabezpieczyli wszelkie ślady na miejscu zdarzenia i ustalali krąg świadków.
Kryminalni z Komisariatu Policji V w Krakowie prowadząc szeroko zakrojone działania operacyjne, wytypowali sprawcę. 21 lipca br. udali się do mieszkania w rejonie Borku Fałęckiego, gdzie według informacji mógł się znajdować mężczyzna podejrzewany o napad. Funkcjonariusze zatrzymali tam 22-latka, znaleźli też kurtkę, którą według opisu kobiety, miał wtedy na sobie napastnik. W trakcie prowadzonego postępowania policjanci uzyskali materiał dowodowy, który potwierdził udział zatrzymanego w napadzie.
Sprawca usłyszał zarzut stosowania przemocy w celu zmuszenia osoby do określonego zachowania (art. 191 § 1 kk), za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Prokuratora zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej.