Początek tego roku jest dla policjantów Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krakowie bardzo intensywny. Funkcjonariusze nie tylko prowadzą rutynowe kontrole drogowe ale i uczestniczą w wielu działaniach tj. „Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego”, „Truck & Bus”, „Smog” czy akcji profilaktycznej „Bezpieczny senior”. Mimo licznych obowiązków policjanci „drogówki” również po służbie nadal mają oczy szeroko otwarte na przypadki łamania prawa i stoją na straży bezpieczeństwa i porządku. Najlepiej świadczy o tym postawa trzech funkcjonariuszy drogówki, którzy w wolnym czasie zatrzymali sklepowych złodziei i pijanego kierowcę.

Na początku roku, 4 stycznia, policjant Referatu Kontroli Ruchu Drogowego wybrał się w swoim prywatnym czasie do jednego ze sklepów przy Al. Pokoju w Krakowie. Podczas zakupów usłyszał krzyki „złodziej, złodziej ucieka!”. Funkcjonariusz rozejrzał się i zauważył mężczyznę, który przebiegł obok kas sklepowych i szybko opuścił budynek. Policjant, bez chwili zawahania, wybiegł za sprawcą kradzieży i krzycząc za nim „stój Policja!”, próbował go zmusić do zatrzymania. Złodziej jednak nie reagował na kilkukrotne wezwania i dalej uciekał. Po krótkim pościgu funkcjonariusz dogonił go i złapał pokazując policyjną odznakę. Rabuś szarpał się i wyrywał ale policjant użył chwytów obezwładniających. W trakcie obezwładniania mężczyzny z jego kurtki wypadły … trzy skradzione patelnie.

Interweniujący funkcjonariusz wezwał wsparcie patrolu z Komisariatu Policji II, który po przyjeździe przejął rabusia. Skradzione patelnie (wycenione na kwotę 300 zł, a więc z uwagi na wartość było to wykroczenie) w stanie nienaruszonym wróciły do placówki handlowej. Sprawca kradzieży został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 zł.

Podobną interwencję przeprowadził 5 lutego br. policjant Referatu Obsługi Zdarzeń Drogowych. Zakupy, które robił w jednym ze sklepów na terenie Nowej Huty przerwały mu okrzyki ludzi, alarmujące, że z placówki handlowej właśnie wybiega złodziej. Funkcjonariusz rozejrzał się, zauważył uciekającego mężczyznę, za którym natychmiast ruszył w pościg. Uciekinier nie reagował na kilkukrotne wezwania do zatrzymania się i biegł dalej w kierunku ulicy Nad Dłubnią. Funkcjonariusz widząc, że nie będzie w stanie dogonić go pieszo z racji odległości, która ich dzieliła, postanowił kontynuować pościg swoim prywatnym samochodem. Była to dobra decyzja, bowiem już po krótkim przejeździe policjant dostrzegł i zatrzymał złodzieja. Rabuś, mimo że funkcjonariusz przedstawił się i pokazał mu legitymację służbową nadal próbował uciekać. Konieczne było obezwładnienie złodzieja i wezwanie wsparcia z Komisariatu Policji VII w Krakowie. Policjanci znaleźli przy uciekinierze dwie butelki alkoholu o wartości 150 zł. Sprawca przyznał się do ich kradzieży. Złodziej został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Natomiast, towar w stanie nienaruszonym wrócił do sklepu.

Wyraz temu, że policjantem jest się całą dobę, a nie tylko na służbie, dał również inny funkcjonariusz Referatu Kontroli Ruchu Drogowego KMP w Krakowie. Policjant, 4 lutego br., na parkingu przy jednym ze sklepów w miejscowości Jordanów zauważył kierującego pojazdem marki Kia, który podczas manewru cofania uszkodził dwa zaparkowane tam pojazdy. Ponieważ kierujący próbował odjechać z miejsca policjant podbiegł do niego, przedstawił się i pokazał legitymację służbową. Już na początku rozmowy z mężczyzną policjant wyczuł od niego silną woń alkoholu. Dlatego też zdecydował się zabrać kierującemu kluczyki do pojazdu i uniemożliwić mu dalszą jazdę. Funkcjonariusz wezwał miejscowy patrol, który po przyjeździe zbadał trzeźwość kierującego. Badanie wykazało u mężczyzny ponad 0,85 promila. Kierujący odpowie karnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za uszkodzenie dwóch pojazdów.

Jak widać, krakowscy policjanci są pełni determinacji i zaangażowania w zatrzymywaniu przestępców również w swoim czasie prywatnym, a fakt pełnienia służby w pionie ruchu drogowego nie zawęża zakresu ich działania tylko do piratów drogowych.