Policja Kraków: O 2831 za dużo… 18 listopada obchodziliśmy Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych
2831 tyle wynosi liczba ofiar wypadków drogowych w 2017 roku, których pamięć uczczono w niedzielę w trakcie obchodów Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. 2831 lampek zapłonęło pod pomnikiem ofiar wypadków drogowych w Zabawie. W ramach obchodów pomodlono się w intencji ofiar i ich rodzin, ale również przeprowadzono konferencję, aby szerzyć wiedzę z zakresu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wierzymy, że za rok liczba wypadków drogowych będzie mniejsza.
Wspominanie ofiar wypadków drogowych ma wieloletnią tradycję. Po raz pierwszy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych był obchodzony w 1993 roku z inicjatywy kilku stowarzyszeń, w tym Europejskiej Federacji Ofiar Wypadków Drogowych FEVR. Inicjatywę tę poparł również Papież Jan Paweł II polecając w tym dniu szczególnej modlitwie ofiary wypadków i ich rodziny. W 2005 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ ogłosiło rezolucję ustanawiającą trzecią niedzielę listopada, jako Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. W tym roku będziemy obchodzić go 18 listopada.
Ten wyjątkowy dzień to nie tylko sposobność do uczczenia pamięci ofiar wypadków i wsparcia ich bliskich, których dotknęły te tragiczne wydarzenia. Jest to również okazja, by zaapelować do kierowców i pieszych o odpowiedzialne i przemyślane zachowania na drodze.
W dobie ciągłego rozwoju motoryzacji problem wypadków drogowych stał się problemem globalnym. Liczba samochodów przekroczyła już 1,1 miliarda i wciąż rośnie. Każdego dnia na świecie w wyniku wypadków na drogach poszkodowanych jest 140 tysięcy osób. Spośród nich ponad 3 tysiące umiera, a około 15 tysięcy już nigdy nie odzyska pełnej sprawności.
Nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz nadmierna prędkość to główne przyczyny wypadków drogowych w Polsce. Mimo wielu przedsięwzięć i kampanii edukacyjnych ich liczba od lat jest wyższa niż 30 tysięcy. I chociaż liczba ofiar śmiertelnych sukcesywnie maleje, to w ubiegłym roku na polskich drogach zginęło 2831 osób. To o 2831 za dużo…
Autor: krystian