Kraków zamyka place zabaw

2 min czytania

Krakowski Zarząd Zieleni Miejskiej zdecydował o zamknięciu do odwołania wszystkich ogrodzonych placów zabaw, siłowni oraz boisk na terenach zielonych. Wszystko w celu zapobiegania, przeciwdziałania i zwalczania koronawirusa SARS-CoV-2. Informacje o czasowym wyłączeniu z użytkowania znajdą się przy wejściu i na tablicach informacyjnych w pobliżu placów zabaw, siłowni oraz boisk.

Niestety, to kolejny krok mający na celu zdyscyplinowanie mieszkańców do przestrzegania kwarantanny. Sytuacja jest bardzo poważna, epicentrum zachorowań dopiero jest prawdopodobnie przed nami, dlatego nie można bagatelizować zaleceń od rządu i sztabów kryzysowych. Cały czas jak mantre powtarza się, że dzieci nie mają wakacji, że to nie jest czas urlopów wypoczynkowych. To czas izolowania się od teoretycznych ognisk zakażeń.

Słoneczna pogoda oraz przymusowa kwarantanna dzieci sprawiają, że ciężko jest znieść kolejny tydzień izolacji w czterech ścianach. Szczególnie doskwiera to rodzinom na dużych osiedlach, gdzie w małych mieszkaniach często nie ma balkonu. Rodzicie codzienne spacery oraz zabawy na placach zabaw uzasadniają faktem, że nie da się wysiedzieć z dziećmi w domu przez kilka dni. Dzieci potrzebują się wyszaleć, rozładować emocje, a zabawa na świeżym powietrzu jest najlepszym lekarstwem na zabicie nudy i rutyny. Idąc za tymi tezami, na krakowskich placach zabaw zaczęło pojawiać się coraz więcej rodziców z dziećmi lub też osób starszych opiekujących się wnukami w czasie, gdy rodzice są w pracy. Urząd Miasta przypomina jednak, że w obecnym stanie zagrożenia epidemiologicznego gromadzenie się większej grupy ludzi nie jest wskazane.

Musimy sobie zdać sprawę z zagrożenia. Wszyscy muszą uzbroić się w cierpliwość i wykazywać się ogromną solidarnością. Na nic wszystkie ogranicznenia i zakazy. Na nic odstępy w kolejkach sklepowych czy decyzja o zmaknięciu szkół, jeżeli w takim momencie nie stosujemy tych zaleceń. Te restrykcyjne decyzje są podyktowane wyłącznie dobrem mieszkańców.

Pamiętajmy, że jako rodzice jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie. Mając na uwadze troskę o naszych najbliższych, w tym ukochanych dziadków, z którymi dzieci mają kontakt, zmniejszajmy maksymalnie ryzyko rozprzestrzenia się wirusa.

źródło:Urząd Miasta Krakowa

Autor: wiola